Rafting na Dunajcu – bardziej emocjonujący niż kajaki

28 kwietnia 2020

Wypoczynek na rzekach kojarzymy głównie ze spływami kajakowymi. To zabawa i metoda podróży, który jest w Polsce znany od ponad 100 lat i w dalszym ciągu znajduje kolejnych sympatyków. W ostatnich latach doczekał się jednakże poważnej konkurencji. Mowa o raftingu, czyli spływach pontonami po rzece o górskim, porywistym charakterze. Zapewnia on znacznie większe emocje niż pływanie, a zarazem pozwala obcować z dziką przyrodą i podziwiać krajobrazy niedostępne dla tych, którzy pływają po nizinnych rzekach.

Spływ pontonowy po Dunajcu – także dla amatorów?

Turyści decydujący się na rafting po Dunajcu nie muszą posiadać specjalnych kwalifikacji – organizatorzy takich usług przystosowują stopień trudności trasy do doświadczenia ich uczestników. Konieczna będzie oczywiście umiejętność pływania i obsługi wioseł, zyskana przykładowo w kanadyjce albo kajaku. Nie zapominajmy przy tym, że spływ na Dunajcu, ze uwagi na górski charakter rzeki, nie należy do najłatwiejszych eskapad. Aby bez przeszkód stawić czoło bystremu nurtowi i przeszkodom czekającym na szlaku, uczestnicy muszą być przynajmniej w dobrej formie i powinni lubić aktywne, również nieco ekstremalne formy odpoczynku.

Rafting po Dunajcu – jakie czekają nas atrakcje?

Trudy samej przeprawy rekompensują oszałamiające widoki. Rafting po Dunajcu to świetna sposobność do tego, by z niecodziennej perspektywy podziwiać zniewalające krajobrazy. Pieniny wraz z przełomem tej rzeki należą wszak do najbardziej interesujących krajobrazowo rejonów naszego kraju, a nawet Europy. Spływ pontonowy na Dunajcu to również znakomita alternatywa dla miłośników mocnych wrażeń, albowiem szlak obfitujący w wiele przeszkód i zakoli podaruje wiele niezapomnianych emocji.